W środę 15 grudnia przedzierając sie przez zaspy, dotarliśmy do Świdnicy, gdzie oddawaliśmy się lodowym szaleństwom. Ruch na lodzie okazał się wspaniałą rekreacją. Niektórzy pierwszy raz przywdziali łyżwy, ale radzili sobie nad podziw dobrze. Pościgom, pląsom i zabawom nie było końca. Grupa chłopców udawała członków jakiejś strasznej bandy i napadała na strwożone dziewczynki, które z kolei udawały, że są strwożone, ale i tak zapowiadają zemstę. Potem zaczęła się zabawa w ganianego. Najczęściej ganiali Bartek Rudzki, Michał Thiel i Maciek Biernacki. Dziękujemy paniom Barbarze Baziak, Martynie Oberskiej i Agnieszce Chalcarz za zorganizowanie tak udanego wyjazdu. Liczymy na więcej. Następnym razem weźmiemy stoper i zrobimy zawody.
Przepraszamy za złą jakość zdjęć. Jak widać, nie tylko fotograf wylądował kilka razy na bandzie, ale również jego sprzęt. I takie są efekty.
|