...ale czy udało im się na dobre pożegnać zimę? Można w to wątpić, jeśli się weźmie pod uwagę grubość pokrywy śnieżnej w górach. Rajd pieszy w Góry Sowie zaczął się od niespodzianki. Z powodu oblodzenia nie dało sie kontynuować jazdy, autobus musiał zawrócić. Zamiast do Walimia dojechaliśmy tylko na Przełęcz Sokolą. Nie zwracając uwagi na zimno i padający śnieg, ruszyliśmy w dalszą drogę już na własnych nogach. W sztolniach walimskich nowość - dwie ciekawe inscenizacje związane z ostatnią wojną i ciężką pracą więźniów. Potem wspinaczka we mgle i śniegu na Małą i Wielką Sowę. Odpoczynek w schronisku SOWA, gdzie odbył sie konkurs wiedzy o regionie, błyskotliwie prowadzony przez Piotra Sikorę. Zwyciezcy: Zuzanna Wołczańska, Kuba Borkowski i Rafał Sługocki. Gratulujemy!
Witamy wśród nas nowych młodych turystów. Po raz pierwszy wzięli udział w rajdzie pieszym (i to w tak trudnych warunkach atmosferycznych): Daniel Poniatowski, Krzysztof Herman, Tomasz Marusiak, Damian Bosaczyk.
Dziękujemy opiekunom: Izabeli Muler, Jackowi Sobieli i Edwardowi Ladzie, autorowi fotografii.
Dodatkowe fotografie, autorstwa Pani Muler, do obejrzenia w galerii - "Pożegnanie zimy".
|