24 maja uczniowie klasy VI zaopatrzeni w młotki i przecinaki wybrali się na niezwykłą wyprawę. Dzięki uprzejmości pana Jacka Sobieli, znanego miłośnika i kolekcjonera kamiennych okazów, mieli okazję poznać ciekawą historię paleontologiczną noworudzkiej hałdy i jej okolic. Interesujące historie pana Jacka zostały wzbogacone warsztatami praktycznymi. W ruch poszły młotki i przecinaki. Na zboczu hałdy zaroiło się od ciekawskich poszukiwaczy skamielin. Nikt nie zważał na upał i węglowy pył osiadający na skórze, ubraniach, włosach. Wszyscy w pocie czoła szukali węglowych skamielin. Niektórzy przyznali się, że czuli się jak odkrywcy zaginionych światów. Ciężka praca została uwieńczona wędrówką na szczyt hałdy, skąd roztaczał się malowniczy widok na położone w dole miasto i okalające je wzgórza i góry. Dla strudzonych paleontologów chwilą wytchnienia okazało się ognicho. Każdy uzupełnił zapas kalorii stracony podczas energicznych poszukiwań. Nieziemsko brudni, ale za to szalenie zadowoleni z siebie, uczniowie wrócili do szkolnej rzeczywistości. Pomysł warsztatów jak najbardziej trafiony i do polecenia na przyszłość. Dziękujemy panu Jackowi, który poświęcił swój wolny czas, by przybliżyć uczniom niezwykle interesujące „kamienne historie”.
Izabela Muler
|